Lubię czytać. Pobudza to moją wyobraźnię i urozmaica słownictwo. Niedawno dowiedziałam się też, że czytanie książek przed snem wycisza organizm i redukuje stres. A ponadto pomaga poszerzyć wiedzę i zrewidować swoje poglądy. Aż strach pomyśleć, że w 2019 roku ponad 60% Polaków nie przeczytało ani jednej książki.
Dlaczego o tym mówię? Sama mam spory problem z doborem tytułów, których chce się podjąć. Boję się, że będą nudne albo nie w moim guście, że niczego się z nich nie dowiem i tylko stracę czas. Jednak w tym przypadku było inaczej. Zbyt dużo pozytywnych opinii, zbyt wiele sprzedanych egzemplarzy. Niemożliwe, by treść nie sprostała moim wymaganiom.
Dale Carnegie – Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi
Powyższa książka jest poradnikiem na temat życia i odnajdywania się w relacjach z innymi ludźmi – zarówno w kontaktach towarzyskich jak i biznesowych. Zauważyłam w niej także powiązanie do copywritingu i sposobów komunikacji. Pisanie tekstów jest bowiem oparte na perswazji i wejściu w skórę klienta. Autor podaje przykłady wielu sytuacji, które uzmysławiają nam, jaką wartość mają słowa. Można wręcz poddać pod wątpliwość, że obrazek nie jest wart więcej niż tysiąc słów.
„Jeśli jest w ogóle jakiś sekret sukcesu leży on w umiejętności przyjęcia punktu widzenia innych i patrzeniu na rzeczy zarówno z pozycji rozmówcy, jak i własnej.”– Henry Ford
Carnegie porusza temat wysyłania ofert sprzedażowych. Opisuje również, w jaki sposób powinno się konstruować maile w odpowiedzi na ogłoszenia o pracę. W wielu swoich rozważaniach kieruje się zasadą, by wejść w buty drugiej osoby i zrozumieć, czego ona potrzebuje.
Osobiście zaciekawił mnie przykład trzyletniego chłopca, którego rodzice próbowali namówić do jedzenia. Dziecko miało niedowagę, rodzice stosowali więc prostą argumentację: Mama i tata chcą, żebyś zjadł.
Dzieciaka to jednak nie obchodziło. Zupełnie normalne. W końcu ojciec doszedł do wniosku, że podejdzie go z innej strony – pomyśli, co by go przekonało.
Co to było?
Ulubionym zajęciem dziecka była jazda na trzykołowym rowerku. Parę przecznic dalej mieszkał jednak inny chłopiec, dużo większy i silniejszy, który zrzucał młodego z rowerka i sam na nim jeździł.
Młody potrzebował więc motywacji do tego, by w końcu dokopać koledze.
Ojciec obiecał mu, że jeśli będzie jadł wszystko, co na talerzu poda mu mama, to w końcu uda mu się wygrać z większym chłopcem, który notorycznie zabierał mu rowerek.
Zadziałało. Problemy z jedzeniem zniknęły.
Dlatego tak ważne jest, by zrozumieć, w jaki sposób działa drugi człowiek.Problemy z jedzeniem zniknęły.
3900 razy w 500 rozmowach telefonicznych
W książce przedstawione zostało badanie dotyczące najpopularniejszego słowa u telemarketerów i biznesmenów. Odnotowano, że tym słowem było słowo „ja”. Zaskoczeni?
Lubimy być w centrum zainteresowania. Lubimy mówić o sobie, o swoich sukcesach czy troskach. Ale to nie na tym powinna opierać się sprzedaż, a już na pewno nie kontakty towarzyskie
Oferty, w których firma przedstawia siebie jako najlepszego producenta drukarek laserowych, nikogo nie obchodzą. Ludzi obchodzi efekt, korzyść, którą zyskują w momencie kupna sprzętu. Wystarczy więc zamienić „ja” na „Ty” i zupełnie zmienia się kontekst.
Carnegie wspomina również o mocy imion i nazwisk. Dziś stosuje się ją w wysyłanych do użytkowników newsletterach, tak żeby bardziej spersonalizować wiadomość. Przywiązujemy się do swoich imion i lubimy, gdy ktoś się nimi posługuje.
Pisanie tekstów sprzedażowych
W pracy copywritera pisanie tekstów odgrywa drugorzędną rolę. Profesjonalista dużo więcej czasu spędza nad analizowaniem potrzeb klientów, ich obaw oraz preferencji. Zastanawia się nad tym, jakim językiem się posługują, jaki jest ich poziom wykształcenia, gdzie pracują i ile mają dzieci. Tylko takie podejście pozwala mu na stworzenie tekstów „szytych na miarę” i idealnie dopasowanych do grupy docelowej. Stąd potrzeba określania persony w copywritingu.
Autor kładzie nacisk na słuchanie swojego rozmówcy. I choć dotyczy relacji międzyludzkich, świetnie sprawdza się przy konstruowaniu treści marketingowych, opisów produktów czy content marketingu.
Najpierw uważnie wysłuchaj, co inni mają do powiedzenia. Potem, na podstawie tego, co usłyszałeś, konstruuj swoje wypowiedzi w taki sposób, by zaciekawić swojego rozmówcę. Możesz również sprawić, by poczuł się on ważny, co ma odzwierciedlenie przy wysyłaniu ofert sprzedażowych. Dobrze jest czasami połechtać czyjeś ego. Jednak żeby zadziałało, należy zrobić to szczerze.
Wszyscy lubimy pochwały. Muszą one tylko wychodzić z głębi serca.
„Nikt nie lubi czuć, że coś mu się sprzedaje albo nakazuje. Znacznie lepiej jest czuć, że kupujemy sami i robimy coś z własnej woli. Lubimy, jak się nas pyta o nasze chęci, życzenia lub myśli.”
„Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi” to poradnik dla każdego. Czyta się go z zapartym tchem, niezależnie od tego czy szukamy porad w zakresie sprzedaży czy kontaktów towarzyskich. Polecam każdemu. Warto do niej również od czasu do czasu wracać. A wymienione w książce sposoby zachowań wobec innych powoli wdrażać do własnego życia.