Pisanie artykułów tematycznych – nadajesz się? Sprawdź, jak zacząć

Otwierasz Worda, robisz sobie małą czarną z mlekiem i piszesz. Codziennie po kilka tekstów. Po każdym wykonanym zleceniu na Twoim koncie pojawiają się pieniądze. Rosną z każdą kolejną treścią. Nie masz szefa i zarabiasz więcej niż średnia krajowa. Pisanie artykułów tematycznych – praca marzeń? Niekoniecznie i nie dla każdego.

Dowiedz się jak zacząć i co zrobić, aby osiągnąć sukces w tym zawodzie.

Pisanie artykułów tematycznych – od czego zacząć?

Osoby odpowiedzialne za tworzenie artykułów specjalistycznych czy wpisów blogowych nazywane są content writerami – i to właśnie ta dziedzina Cię interesuje.

Jest również copywriter, który tworzy treści reklamowe: oferty, opisy produktów, teksty na landing page. On trochę inaczej podchodzi do pisania tekstów.

Więcej o różnicach w tych zawodach przeczytasz tu: Copywriting, a content marketing. Czym się różnią?

Ale przejdźmy do pisania artykułów. Poniższe 4 kroki z pewnością pomogą Ci pisać lepiej, szybciej i za większe pieniądze.

Krok 1. Znajdź swoją niszę

Specjalista od wszystkiego jest do niczego – jak mawia klasyk 🙂

Zanim więc rzucisz się na pisanie artykułów tematycznych na zamówienie, dowiedz się, jaka ma to być tematyka.

Może to dziedzina, którą od dawna się interesujesz i wiesz o niej tyle, że mógłbyś o niej opowiadać do końca świata i jeden dzień dłużej? A może coś, co studiowałeś i w jednym palcu masz całą wiedzę zdobytą w całym toku studiów?

A może po prostu szukasz fajnej pracy i świetnie poruszasz się po internetach? Tj. wiesz, gdzie szukać wiarygodnych źródeł i z fachowego języka potrafisz zrobić ciekawy artykuł zachowując jego pełną wartość?

Albo chcesz się tego wszystkiego nauczyć, bo usłyszałeś, że mogą być z tego ciekawe pieniądze?

Pamiętaj, że pisanie artykułów tematycznych różni się od tworzenia tekstów zapleczowych czy prostych wpisów blogowych. Takie treści muszą być poparte wiedzą, rzetelne i nie zawierać niepotwierdzonych informacji.

Wybierz dziedzinę (lub kilka dziedzin) od razu, lub pisz i wraz z upływem czasu zadecydujesz, w czym czujesz się najlepiej.

Dzięki takiemu podejściu smażysz dwie pieczenie na jednym ogniu, tj.:

  • piszesz ciekawsze teksty i klienci są bardziej zadowoleni;
  • zarabiasz więcej, bo stajesz się specjalistą.

Nisza w copywritingu czy content marketingu jest dużo lepsza niż branie na klatę wszystkich zleceń naraz. A o klientów nie musisz się martwić, bo pracy jest aż nadto.

Krok 2. Naucz się SEO

Jeśli chcesz pisać artykuły tematyczne do internetu, musisz znać zasadę działania wyszukiwarki. Google czyta wszystkie publikowane treści i analizuje je pod kątem słów kluczowych.

Stwierdza, w jakiej tematyce mieści się tekst i tak pokazuje go w organicznych wynikach wyszukiwania. Przy pisaniu artykułów dbaj więc nie tylko o pełnowymiarową zawartość, ale także odpowiednie nasycenie słowami kluczowymi.

Ten cały proces nazywa się optymalizację tekstów pod Google.

Jeśli nie zoptymalizujesz pisanego przez siebie tekstu, to Google go nie zauważy i nikt go nie przeczyta. No chyba, że promujesz wpisy w innych miejscach, np. mediach społecznościowych.

Tak czy siak o ruch z wyszukiwarki Google trzeba zadbać. Większość klientów będzie od Ciebie tego wymagać.

Więcej o tekstach SEO przeczytasz u mnie tutaj: Teksty SEO ze słowami kluczowymi – sztywne wytyczne czy wolna amerykanka

SEO to również odpowiednie formatowanie tekstu, czyli podział treści na mniejsze części, dodawanie nagłówków, wyróżnień, list wypunktowanych czy obrazków. To wszystko nazywa się zasadami webwritingu.

Przy niektórych zleceniach na pisanie artykułów tematycznych możesz być odpowiedzialny za znalezienie pasujących zdjęć czy grafik. Dobrze więc znać darmowe serwisy, które oferują wiele zdjęć do wykorzystania.

Krok 3. Poznaj swoich czytelników

Przy pisaniu artykułów tematycznych musisz pamiętać o swoich czytelnikach. Bo to do nich piszesz i to oni zadecydują, czy warto przeczytać tekst, który Ty w pocie czoła napiszesz.

Zanim więc w ogóle ruszysz do pisania, dowiedz się kim oni są i jakie mają oczekiwania, co do takiego artykułu.

To Twoja grupa docelowa.

Zadaj sobie kilka podstawowych pytań:

  • Jakiego języka używają na co dzień? W jaki sposób się komunikują?
  • Czego spodziewają się od tekstu? Co chcieliby w nim znaleźć?
  • Co może ich najbardziej zaciekawić?

A potem pisz tak, jakbyś tłumaczył im wszystko na żywo 🙂

Krok 4. Pisz tak, aby ludzie chcieli czytać

Większość osób, która czyta w internecie, skanuje treści wzrokiem. Ale to optymistyczny scenariusz, bo zanim w ogóle ktoś kliknie w artykuł, Ty musisz go do tego zachęcić.

Zachęcić przy pomocy tytułu i fajnego wstępu.

Istnieją sprawdzone formuły na stworzenie ciekawych wstępów oraz tytułów tekstów, które zachęcają do ich przeczytania.

W tytule zawrzyj istotę artykułu, ale jednocześnie zahacz o coś, co może sprawić, że odbiorca kliknie w link – porównanie, luka informacyjna, nowość.

Przeczytaj sobie: O skutecznych nagłówkach słów kilka… jak je pisać, cele, formuły, ćwiczenia

Pisanie artykułów tematycznych – jak zdobywać zlecenia?

Poszukaj agencji interaktywnej, która szuka osób od content marketingu. Wcześniej przygotuj sobie jednak portfolio, dzięki czemu udowodnisz, że nadajesz się do tej pracy.

Jeśli zastanawiasz się, w jaki sposób zbudować portfolio bez klientów, odpowiadam – po prostu coś napisz. Wybierz temat, grupę docelową i stwórz artykuł. Niektóre agencje przed rozpoczęciem współpracy poproszą Cię pewnie o poprzednie realizacje, a inne będą chciały próbnego tekstu.

Alternatywą dla poszukiwań będą portale typu olx czy useme, gdzie znajdziesz wiele zleceń na różnego rodzaju teksty.

Niezależnie jednak od drogi, którą wybierzesz, musisz liczyć się z tym, że z Tobą konkuruje sporo innych osób. Ale żeby zostawić ich w tyle, znajdź w swoim fachu coś, co odróżnia Cię od innych i naucz się sprzedawać swoje usługi.

Dzięki temu pisanie artykułów tematycznych może być dla Ciebie zajęciem dodatkowym lub pełnometrażowym. Wszystko zależy od Ciebie.

A jeśli chciałbyś zapytać o coś więcej, poradzić się, napisz – odpowiadam na wszystkie maile.