Albert Einstein powiedział kiedyś:
„Gdybym miał godzinę na rozwiązanie problemu (…) spędziłbym pierwsze 55 minut na ustaleniu odpowiedniego pytania, bo kiedy tylko znam właściwe pytanie, mógłbym rozwiązać problem w mniej niż 5 minut.”
Nie będę kłócić się z Einsteinem 🙂
A skoro naszym problemem jest dziś znalezienie niszy, przyjrzyjmy się odpowiednim pytaniom, które Ci w tym pomogą. Opowiem Ci też o innych ciekawych rzeczach związanym z niszą rynkową.
W tym artykule:
- poznasz 5 pytań, które pomogą Ci szybciej odkryć niszę na rynku;
- dowiesz się, jakie są 3 najpopularniejsze sposoby na znalezienie niszy;
- odkryjesz największe zagrożenia związane z wejściem na niszowy rynek;
- przyjrzysz się przykładom 5 niszowych firm, które odniosły sukces w swoich branżach.
Ale najpierw krótko…
Czym jest nisza rynkowa?
To fragment rynku, którego potrzeby nie zostały jeszcze zaspokojone lub ktoś je zaspokoił, ale w niewystarczający sposób.
Wystarczy więc znaleźć potrzebę, jakiś problem klientów, którego nikt się nie podjął i gotowe.
W teorii brzmi prosto. W praktyce też, jeśli wiesz, jak do tego podejść.
Możesz to zrobić na 3 sposoby:
- zawęzić rynek, tj. wyspecjalizować się i świadczyć usługi tylko dla wąskiej grupy wybranej z szerokiego grona odbiorców;
- zrobić coś lepiej niż inni, wyszukując usterki u konkurencji i tworząc produkt lub usługę lepszą od nich;
- odkryć nowy problem, na który nikt wcześniej nie zwrócił uwagi i stworzyć produkt, który go rozwiązuje.
Potem pokażę Ci na przykładach firm, jak to wygląda w praktyce.
Teraz przejdźmy do pytań, które pomogą Ci zrozumieć, gdzie w ogóle zacząć poszukiwania niszy rynkowej.
Zacznijmy od Ciebie.
1. Co lubisz robić?
Masz jakieś pasje, zainteresowania? Wypisz je sobie na kartce. Im więcej obszarów na tym etapie wymyślisz, tym lepiej. Zacznij od 10 pozycji – będzie potem w czym wybierać.
Dlaczego to takie ważne?
Prowadzenie biznesu z pasji będzie Cię napędzać. Sprawi też, że łatwiej będzie Ci zrozumieć realne potrzeby klientów na danym rynku. Plus będzie Ci się chciało rano wstawać z łóżka. I to z uśmiechem, żeby od poniedziałku do piątku robić to, co sobie wcześniej wybrałeś.
Na nic przyda Ci się nawet wysokodochodowa nisza rynkowa, jeśli nie wywoła ona odrobiny fascynacji z Twojej strony.
Ale to nie wszystko!
Pasjonowanie się tym, co robisz sprawia, że łatwiej chłoniesz wiedzę z branży. Szybciej się rozwijasz, a do tego stajesz się takim specjalistą, że ludzie po prostu będą chcieli z Tobą współpracować.
2. Kto to doceni?
Załóżmy na potrzeby tego artykułu, że myślisz o założeniu własnego sklepu z bielizną damską. Jak w tym wypadku wyglądałaby Twoja grupa docelowa? Kto chciałby od Ciebie kupić Twoje produkty?
Mamy tutaj nastolatki, kobiety z małym biustem, z dużym biustem, te karmiące piersią, seniorki, kobiety uprawiające sport, po mastektomii czy posiadające asymetryczne piersi.
Zerknijmy teraz na słowa kluczowe w Google.
Po wpisaniu frazy „biustonosz dla”, pojawiają się takie podpowiedzi:
Sporo tego, prawda? Teraz Twoja kolej.
Do każdego ze swoich zainteresowań, dopisz grupy osób, które będą zainteresowane Twoim produktem/usługą. Podobnie jak wcześniej, wypisz ich sobie co najmniej 10.
3. Jakie problemy pojawiają się w każdym z tych obszarów?
Teraz najciekawsze. Wspomniałam wcześniej, że znalezienie niszy rynkowej wiąże się z odkryciem potrzeby, której nikt wcześniej nie zaspokoił.
Przyjrzyj się więc wypisanym wcześniej grupom osób zainteresowanych Twoim produktem. Wypisz ich problemy i potrzeby. Możesz do tego wykorzystać:
- własne doświadczenia oraz doświadczenia bliskich Ci osób;
- fora internetowe oraz media społecznościowe, na których ludzie dzielą się ze sobą swoimi spostrzeżeniami;
- badania rynku, ankiety przeprowadzone przez duże firmy lub te stworzone przez Ciebie;
- opinie klientów na temat podobnych produktów;
- narzędzia, takie jak Google Trend, Ahrefs czy po prostu wyszukiwarkę Google.
Pamiętaj, że każdy problem, który odkryjesz, musi być realny. Wymyślanie problemu mija się z celem. Dlatego, jeśli coś przyjdzie Ci do głowy, poszukaj potwierdzenia u innych. Dzięki temu unikniesz stworzenia produktu/usługi, która nikomu nie będzie potrzebna.
Zobacz: Gdzie szukać informacji o klientach, aby tworzyć skuteczniejsze treści?
Jak to się ma do naszego przypadku z bielizną?
Przeglądając badania możemy zobaczyć, że kobiety przy wyborze biustonosza zwracają uwagą na 3 aspekty: wygodę, wsparcie biustu oraz seksowny wygląd. To ogólnie.
Szukając problemów, dotyczących wyboru biustonoszy, natykamy się na wiele wątków skupiających się na problemie związanym z rozmiarem.
Spójrz na ten:
Z tak krótkiego tekstu możemy wyłuskać 2 problemy. Pierwszy związany z brakiem rozmiarów w popularnych sklepach, drugi z wysoką ceną biustonoszy w profesjonalnym sklepie. Szukając dalej, pewnie znaleźlibyśmy więcej informacji, ale zatrzymajmy się tutaj.
Postępuj podobnie w przypadku swoich grup docelowych.
4. Jak wygląda konkurencja?
Aby znaleźć niszę rynkową, musisz sprawdzić, czy w danym segmencie rynku istnieje już konkurencja.
Unikaj tych obszarów, na które jeszcze nikt się nie zdecydował. Szukaj tych z bardzo niską konkurencyjnością. Dzięki temu masz pewność, że jest zapotrzebowanie na produkty/usługi, a jednocześnie masz ogromne szanse na wybicie się na rynku.
Analizując konkurencję, sprawdź:
- jakie produkty oferuje;
- czy zaspokaja ona wszystkie potrzeby klientów, które wypisałeś sobie wcześniej;
- których potrzeb nie zaspokaja;
- co robi dobrze, a co źle;
- jak wyglądają jej klienci, co mówią oni o produktach;
- czy te firmy są duże?
Do analizy – podobnie jak poprzednio – wykorzystaj wyszukiwarkę Google. W przypadku produktów możesz również prześledzić firmy działające na Allegro czy Amazonie – tam będzie łatwiej dokopać się do opinii klientów na temat tych firm.
5. Czy wystarczająca ilość osób interesuje się danym zagadnieniem?
Zbyt wąska nisza rynkowa nie przyniesie Ci wystarczających dochodów, zbyt szeroka sprawi, że ciężko będzie Ci się wybić.
Pozostaje pytanie: ile tych osób musi być? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi.
Możesz natomiast sprawdzić, czy problem, który odkryłeś, pojawia się wystarczająco często w rozmowach, na forach czy w social mediach. Przydatne będą również liczby wyszukiwań słów kluczowych.
Korzystając z naszego bieliźnianego przykładu, sprawdźmy 2 frazy:
- biustonosz do karmienia: ma on 14 800 wyszukiwań miesięcznie, a na zapytanie odpowiada prawie 450 000 stron;
- biustonosz dla amazonek: to znacznie mniejsze zainteresowanie (1300 zapytań miesięcznie), ale też mniejsza konkurencyjność, bo nieco ponad 50 000 wyników w Google.
Zawsze sprawdzaj jednak 2 czynniki – konkurencyjność oraz popularność danej frazy.
Zagrożenia związane z szukaniem niszy
Wiesz już, jak znaleźć niszę na rynku. Na co teraz musisz uważać?
Po pierwsze: może to być zbyt mała nisza. Niska konkurencyjność i niskie zainteresowanie to przepis na szybką porażkę. Dlatego tak ważne jest pytanie 5 – zwłaszcza, jeśli to właśnie z posiadania biznesu w niszy rynkowej chcesz się utrzymać.
Po drugie: odpowiadasz na nierealne potrzeby klientów. W pytaniu 3 odkrywałeś, a nie wymyślałeś potrzeby. Tworzenie nowych problemów i odpowiadanie na nie, nie przyniesie Ci zysku.
Bardziej obrazowy będzie przykład – wyciskarka Juicero.
To projekt, w który zainwestowano 120 mln dolarów. A wszystko po to, żeby mieć możliwość wyciskania soku z gotowych woreczków, które… można było wycisnąć ręcznie bez pomocy wyciskarki.
Po trzecie: znajdziesz niszę z potencjałem, ale nie będziesz wiedział, jak mówić do swoich klientów. Marketing – również ten w niszowych branżach – odgrywa ogromną rolę w promowaniu i sprzedaży produktów. Jeśli mimo konkurencyjnego rynku Twoja firma będzie nijaka, odbiorcy nie będą chcieli od Ciebie kupować. A do tego zwiększy się ryzyko, że pojawi się konkurencja, która poprowadzi marketing lepiej od Ciebie.
Ale z tym zagrożeniem możesz sobie łatwo poradzić. Wyjątkową oraz stabilną markę, odpowiadającą na realne potrzeby odbiorców pozwoli Ci stworzyć profesjonalny copywriting.
Nie wiesz, kim jest copywriter?
Sprawdź: Copywriter – Kto to jest? Co to jest copywriting?
Przykłady niszowych firm
Przyjrzyj się kilku przykładom firm, które wypełniły niszę na swoich rynkach. Mam nadzieję, że Cię zainspirują.
Thirdlove
To amerykańska firma, która zwróciła uwagę na problem związany z trudnościami doboru stanika. Ich sklep oferuje biustonosze w różnych rozmiarach, w tym w rozmiarach połowy standardowych miseczek.
Tak wygląda ich rozmiarówka.
To idealny przykład znalezienia usterek u konkurencji i wypuszczenia produktu bez tych wad.
Zakazany długopis
Nie popieram ściągania, ale sam produkt świetnie wpisuje się w potrzeby uczniów i studentów. Firma odkryła potrzebę i odpowiedziała na nią swoim nietypowym produktem.
Ta nisza opiera się na zawężeniu rynku i oferowaniu długopisu jedynie na potrzeby osób zdających egzaminy.
Psi Bufet
Marka oferuje zdrowe, gotowane i świeżo przygotowywane posiłki dla psów. Jest to świetna alternatywa dla klasycznych karm oraz oszczędność czasu dla właścicieli, którzy zdecydowali się na żywienie psa samodzielnie.
Wystarczy wypełnić krótką ankietę na temat swojego psa, aby otrzymać pełny plan żywieniowy i to prosto pod swoje drzwi.
Pet Rocks
To idealny przykład znalezienia nowej potrzeby na rynku. Gary Dahl zauważył, że jego znajomi narzekają na problemy związane z posiadaniem zwierzaka. Wymyślił więc sprzedaż kamienia w pudełku – pupila w zasadzie bezobsługowego.
Zobacz więcej: Historia Pet Rocks – copywriter, który sprzedał zwykły kamień
Pomysł tak się sprawdził, że po 6 miesiącach Gary Dahl stał się milionerem.
Vibram
To marka sprzedająca 5-palczaste obuwie, które cały czas zyskują na popularności. I nie chodzi tu tylko o chwilową modę czy unikatowość. Takie buty wzmacniają mięśnie i poprawiają koordynację.
A wyglądają tak (przynajmniej jeden z ich modeli):
Jak znaleźć niszę na rynku? Podsumowanie
Obserwuj, analizuj, nasłuchuj. W odnalezieniu niszy rynkowe może Ci bowiem pomóc nawet przypadkowa rozmowa ze znajomym. Ważne, aby już na samym początku nie skupiać się na zarabianiu pieniędzy, ale na potrzebach innych ludzi. W ten sposób jesteś w stanie bardzo szybko wybić się ponad przeciętność.
Zawsze więc zacznij od pytania: Komu mogę (lub chcę) pomóc swoim biznesem?
Przeczytaj również: